Policyjna służba zawsze niesie ze sobą niespodziewane wyzwania, czego doświadczyli niedawno funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego w Zielonej Górze. Zaczynając swoją zmianę od rutynowych działań związanych z kontrolą bezpieczeństwa na drogach, nie przewidywali, że zakończą ją udzielając pomocy osobom starszym, które znalazły się w zagrożeniu wewnątrz własnego pojazdu. Okoliczności były tym bardziej poważne, że tego dnia termometry pokazywały aż 30 stopni Celsjusza, zaś w środku auta panowały znacznie wyższe temperatury.
Kiedy zegar pokazał 15:00, dyżurny skierował ich na nowe zadanie. Na jednym z parkingów w centrum miasta starsze małżeństwo nie mogło opuścić swojego samochodu. Wysoka temperatura na zewnątrz stwarzała wewnątrz auta warunki ekstremalne, stanowiące realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia uwięzionych tam seniorów. Policjanci natychmiast udali się na miejsce i potwierdzili zgłoszenie – dostęp do wnętrza pojazdu był niemożliwy, zarówno przez drzwi, jak i przez szyby czy bagażnik.
Decydując się na nietypowe działanie, stróże prawa zleciły kierowcy otwarcie pokrywy silnika i odłączyli akumulator. Domniemywali, że przyczyną problemu może być uszkodzenie systemu elektronicznego samochodu. Ich ruch okazał się skuteczny, gdyż w odpowiedzi na odłączenie zasilania uruchomił się alarm, co skutkowało odblokowaniem drzwi. Dzięki temu seniorzy mogli bezpiecznie opuścić swój samochód.