Inwestycyjna przemiana Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, na którą przeznaczono niemal 55 milionów złotych, dobiegła końca, przynosząc ogromną ulgę dla całej placówki. Fundusze te zostały przeznaczone na gruntowną termomodernizację aż jedenastu budynków znajdujących się na terenie szpitala.
Końcowym etapem tego gigantycznego przedsięwzięcia była modernizacja pralni szpitalnej. Koszt tej części projektu wyniósł około 5,6 miliona złotych. Daria Hic, kierownik pralni, jest niezwykle zadowolona z efektów prac remontowych – nie tylko udało się poprawić efektywność energetyczną budynku, ale także wymienić sanitariaty dla personelu.
„Przeobrażenia są kompleksowe. Stworzyliśmy wystawę porównawczą, która pokazuje jak wyglądało to miejsce przed i po remoncie” – podkreśla Daria Hic. „Jest to dla nas kluczowe, ponieważ codziennie uporamy tu od 1,5 do 2 tysięcy kilogramów bielizny. Miesięcznie daje to sumę około 38 tysięcy kilogramów, natomiast w skali roku – aż 460 tysięcy kilogramów. W pralni zastosowano specjalne strefy oraz systemy dezynfekcji. Dodatkowo dysponujemy systemem dozującym środki czystości w pralnicowirówkach, nowoczesnym systemem informatycznym RFID do monitorowania obrotu pościeli i wieloma innymi rozwiązaniami, o których można mówić godzinami. W skrócie – nieustannie się rozwijamy!”
Obecnie w szpitalnej pralni pracuje 21 osób, w tym dwóch konserwatorów, dwie szwaczki, 21 praczek, jeden pracownik biurowy oraz kierownik.