Zarządzający zespołem żużlowym Arged Malesa Ostrów Wlkp., Mariusz Staszewski, jest przekonany, że zwycięstwo nad Eneą Falubaz Zielona Góra jest kluczowe dla awansu swojej drużyny do PGE Ekstraligi. Niezależnie od tego, czy rywalizacja odbędzie się w półfinale czy finale play off I ligi, wygrana jest niezbędna, jak podkreśla Staszewski.
Rozmowa z menedżerem miała miejsce tuż po zakończonym rewanżowym meczu z ROW-em Rybnik. Zespół Staszewskiego zakończył tę rywalizację wynikiem 50:40, nie odrabiając 12-punktowej straty wynikłej z pierwszej potyczki. Na pytanie o komentarz do tego dwumeczu, Staszewski odpowiada.
Staszewski od początku zdawał sobie sprawę, że rywalizacja będzie stanowić duże wyzwanie. Już pierwsze spotkanie w rundzie zasadniczej ujawniło, że tor w Ostrowie Wielkopolskim dobrze sprzyja zawodnikom z Rybnika. Mimo iż ostrowska drużyna wygrała to spotkanie jednym punktem (45:44), to jednak podczas meczu rewanżowego straciła kilka punktów na niepotrzebne błędy. W efekcie zabrakło jej jednego „oczka”, aby zniwelować stratę.