33-letni recydywista aresztowany za rozbój w supermarkecie w Zielonej Górze

Wczoraj, 30 stycznia, 33-letni mieszkaniec powiatu świebodzińskiego został zatrzymany przez policję i osadzony na trzy miesiące w areszcie za przestępstwo kradzieży rozbójniczej. Wszystko zaczęło się w jednym z supermarketów w Zielonej Górze, gdzie mężczyzna dokonał kradzieży 8 opakowań kawy. Po dokonaniu tego czynu, próbował opuścić sklep, lecz został zauważony przez ochronę. Kiedy pracownik ochrony próbował go zatrzymać, 33-latek uderzył go w twarz i uciekł. Z uwagi na fakt, że był już wcześniej karany, teraz grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności za swoje działania.

Dyżurny komendy policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie o tym incydencie w niedzielę, 28 stycznia. Policjanci zostali poinformowani o mężczyźnie, który nie tylko skradł 8 opakowań kawy z jednego ze sklepów supermarketów, ale także zaatakował pracownika ochrony. Na szczęście innemu pracownikowi sklepu udało się go powstrzymać, a na miejsce zdarzenia skierowano patrol policji. Funkcjonariusze przekazali sprawcę do policyjnego aresztu, a odzyskane opakowania kawy powróciły na półki sklepu.

33-latek został przesłuchany wczoraj i usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Na szczęście przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Wartość skradzionych przez niego towarów wynosiła 223 złote. Gdyby nie fakt, że zaatakował pracownika ochrony, odpowiadałby jedynie za wykroczenie, które wiązałoby się z mniej surową karą. Niestety, użycie siły w celu utrzymania skradzionego towaru sprawiło, że czyn ten został zakwalifikowany jako kradzież rozbójnicza. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.