Derby Lubuskie w PGE Ekstralidze Żużlowej: Powrót po trzech latach

Po blisko trzyletniej przerwie, derby lubuskie ponownie znalazły swoje miejsce w kalendarzu PGE Ekstraligi Żużlowej. Pierwszy tegoroczny mecz pomiędzy NovyHotel Falubaz Zielona Góra a ebut Stal Gorzów odbędzie się na torze zielonogórzan, w niedzielę 5 maja. Start zawodników zaplanowany jest na godzinę 19:15.

Wyniki ostatnich meczów derbowych, które miały miejsce w 2021 roku, przemawiają na korzyść drużyny z Gorzowa. Wygrali oni dwa spotkania – 9 maja w Zielonej Górze pokonali rywali 50:40, a następnie 23 lipca wygrali rewanż 48:42. Warto jednak zwrócić uwagę, że oba te mecze odbyły się podczas obostrzeń wprowadzonych z powodu pandemii COVID-19. Pierwsze spotkanie rozgrywano bez udziału publiczności, natomiast drugie, po częściowym złagodzeniu restrykcji, mogło się odbyć przy obecności kibiców.

Derby Lubuskie są zawsze okazją do wielkich emocji, chociaż często mają one negatywny wydźwięk. Kibice obu drużyn nie stronią od ostrej wymiany zdań. Od lat, między Gorzowem a Zieloną Górą panuje napięta atmosfera. W przeszłości, manifestacje tego „uczucia” przybierały bardziej agresywne formy, jak choćby rzucanie kamieniami.

Warto przypomnieć mecz z dnia 9 kwietnia 1978 roku. Był to pojedynek drugiej kolejki I ligi, w której Falubaz był nowicjuszem, a Stal – obrońcą tytułu mistrza Polski. Spotkanie było pełne napięcia i emocji. W pierwszym biegu doszło do upadku zielonogórzanina Aleksandra Grygora, którego spowodował lider Stali – Edward Jancarz. Podobna sytuacja miała miejsce w kolejnym biegu, gdzie sprawcą kolizji był Marek Towalski, również reprezentant drużyny gorzowskiej.

Jednak to, co działo się po meczu, przypominało raczej konfrontacje kibiców piłkarskich niż żużlowych. Robert Borowy, dziennikarz z Gorzowa, relacjonował: „Po meczu rozpoczął się drugi, bardziej dramatyczny pojedynek. Walka toczona na kamienie, ławki i pręty […] Większość samochodów i autokarów z rejestracjami gorzowskimi wracała bez szyb i z uszkodzonymi karoseriami. Wiele osób było rannych”.