Przedszkolak uciekł z placówki w Zielonej Górze – sprawa jest badana przez policję

Sytuacja, która miała miejsce w Zielonej Górze, wywołała duże poruszenie. Młody przedszkolak samodzielnie przechadzał się po mieście po tym, jak niepostrzeżenie opuścił teren przedszkola. Policja podjęła śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności całego zdarzenia.

Informację o zaistniałym incydencie potwierdziła lokalna policja. – Przypadkowi świadkowie, którzy podróżowali ulicami Zielonej Góry, zauważyli małe dziecko spacerujące w pojedynkę. Postanowiły natychmiast zareagować na ten niecodzienny widok i wezwały służby porządkowe – przekazała oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, podinspektor Małgorzata Barska.

Zostało potwierdzone, że chłopiec bez żadnej kontroli wyszedł z terenu przedszkola. W szybkim czasie udało się dotrzeć do rodziców malca dzięki interwencji osoby, która go rozpoznała. – Rodzice zostały poinformowane o całej sytuacji natychmiast po jej wykryciu. Patrol policji, który przybył na miejsce zdarzenia, zabrał chłopca z powrotem do placówki edukacyjnej i oczekiwał na przyjazd rodziców – dodała Barska.