Połowa wakacji za nami: Jak zielonogórska turystyka radzi sobie w sezonie?

Rozpoczęcie drugiej połowy sezonu wakacyjnego skłania do refleksji dotyczących stanu turystyki w Zielonej Górze. Czy upłynięte tygodnie były okresem obfitującym w liczne odwiedziny turystów? Analiza pokazuje, że Zielona Góra nie brakuje gości przybywających na własną rękę. Miasto przyciąga nie tylko rodaków, ale również turystów zagranicznych, takich jak Niemcy, Francuzi czy Duńczycy. Tych ostatnich można było spotkać w Zielonej Górze w szczególnie dużej ilości w ostatni czwartek.

A co jest głównym magnesem przyciągającym turystów do Zielonej Góry? Na to pytanie odpowiada Hubert Małyszczyk, dyrektor Visit Zielona Góra. Sugeruje on, że atrakcyjność miasta jest niezwykle zróżnicowana i trudno jednoznacznie wskazać największe magnesy. Niektórzy turyści decydują się na aktywny wypoczynek na rowerach, inni wolą odwiedzić lokalne winnice, a jeszcze inni są kierowani do zwiedzania Wzgórz Piastowskich czy Zatonia. Oferta atrakcji jest dostosowywana do indywidualnych potrzeb każdego z odwiedzających.