Na własnym boisku, zespół Watahy Rugby Club Zielona Góra rozpoczął swoją przygodę w II lidze od znaczącego triumfu. Bez trudu pokonali oni rywali z KS Rugby Ruda Śląska, a finalny rezultat meczu wyniósł 84:19 na korzyść gospodarzy.
Od samego startu spotkania, Zielonogórzanie wykazali się znaczącą determinacją i już w trzeciej minucie zdobyli pierwsze punkty z przyłożenia. Kontynuując swój agresywny styl gry, w dwunastej minucie poszerzyli przewagę do 17:0. Pierwsza połowa meczu była jednostronnym widowiskiem, co potwierdza rezultat 36:0 na korzyść „Dzików” w 35 minucie.
Pierwsze punkty dla gości padły dopiero w 38 minucie, jednak gospodarze odpowiedzieli na to niemal natychmiast. Do przerwy prowadzili już 43:7 i ta dominacja trwała również po zmianie stron. Mimo zmiany połowy, miejscowi nie zwolnili tempa i zdołali utrzymać wysoką formę, zdobywając niemal tyle samo punktów co w pierwszej odsłonie spotkania. Ostatecznie triumfowali nad rywalami aż 84:19.
„Rezultat meczu wiernie odzwierciedla jego przebieg. Udało nam się zdobyć dużą przewagę punktową, chociaż niepotrzebnie straciliśmy kilka punktów” – komentował Dariusz Miodek, członek drużyny Watahy. Ekipa z Rudy Śląskiej była osłabiona, jednak to nie umniejsza sukcesu Zielonogórzan. „Każdy z nas dał z siebie wszystko. Mamy jeszcze miejsce na poprawę, ale byliśmy świadomi sytuacji rywala i nie musieliśmy używać wszystkich naszych asów” – dodał Paweł Prokopowicz, grający trener zielonogórskiego zespołu.