Podczas ostatniego weekendu, zielonogórscy funkcjonariusze policji ruchu drogowego zatrzymali dwóch kierujących. W strefie zabudowanej naruszyli oni przepisy, przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, co doprowadziło do utraty ich praw jazdy. Sytuacja jednego z nich skończyła się na pokaźnym mandacie, natomiast drugi będzie musiał tłumaczyć swoje postępowanie w sądzie.
Justyfikowanie przez kierowców przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h na terenie zabudowanym jest niezwykle trudne, mimo iż wielu z nich usiłuje twierdzić przed policjantami o niespodziewanych okolicznościach czy rodzinie w szpitalu. Czasem powołują się na konieczność szybkiego odebrania dzieci. Niestety często zapominają, że przez tak duże przekroczenie prędkości w strefie zabudowanej, narażają siebie oraz innych użytkowników dróg. Dlatego właśnie od roku 2015 obowiązują surowsze przepisy: za przekroczenie dozwolonej prędkości o 51 km/h, policjanci są zobligowani do zatrzymania praw jazdy kierującego. Decyzję o odebraniu uprawnień na okres trzech miesięcy podejmuje starosta. Oznacza to, że takie zachowanie pozbawia kierowcę możliwości prowadzenia pojazdu na najbliższe trzy miesiące.