W bieżącym roku miłośnicy motoryzacji będą mieli okazję wziąć udział w niezwykłej wyprawie. Złombol, największa na świecie samochodowa inicjatywa charytatywna, przewiduje rekordową trasę, ponad 3000 kilometrów w jedną stronę i tyle samo powrotną. Tę edycję eventu uczestnicy nazywają „Iron Złombol”. W gronie entuzjastów nie zabraknie reprezentantów z Lubuskiego, dla których jest to wielka przygoda i okazja do pomocy innym. Maciej Śmierzchalski i Michał Maćkowiak z Zielonej Góry mają zamiar wziąć udział po raz pierwszy.
– Od dwóch lat marzyliśmy o tym, aby wziąć udział w Złombolu. Przez ten czas czytaliśmy o imprezie i pragnęliśmy dołączyć do tej niezwykłej społeczności. W końcu postanowiliśmy: kupujemy poloneza i ruszamy! I tak też zrobiliśmy – wspomina Michał Maćkowiak. – Kupiliśmy samochód za 3 tysiące złotych, ale wymagał on niemałych nakładów pracy. Auto było w opłakanym stanie, wszystko skręcone taśmą i drutem. Wszystko co dotknąłem musiałem naprawiać. Wykonałem remont profesjonalnie, aby samochód miał szansę dotrzeć do celu.
Meta wyprawy Złombola 2023, której uczestnicy mają dotrzeć 6 lipca, znajduje się w Nazare w Portugalii. Start zaplanowany jest na 1 lipca w Chorzowie.
– Nasza trasa prowadzi przez Czechy, Austrię, pierwszy postój we Włoszech, konkretnie Wenecji, potem Genua, następnie Lazurowe Wybrzeże, Monaco, Can we Francji i Hiszpania: Barcelona, Madryt aż docieramy na metę w Portugalii – relacjonuje Maciej Śmierzchalski. Wraz ze swoją kuzynką tworzą oni zespół Cień Karpia.