Wstrząsający pożar w kamienicy na ulicy Tylnej w Zielonej Górze: strażacy walczą o opanowanie sytuacji

W dniu 29 listopada, w Zielonej Górze doszło do dramatycznego wydarzenia. W jednym z budynków mieszkalnych, położonych przy ulicy Tylnej, wybuchł pożar. Aby poradzić sobie z tą sytuacją, na miejsce wezwano aż sześć jednostek straży pożarnej. Istniało również podejrzenie, że podczas wybuchu pożaru na strychu kamienicy mogła przebywać jakaś osoba.

Około godziny 7.28 rano do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej (KM PSP) w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie dotyczące widocznych kłębów dymu, które unosiły się spod dachówki budynku mieszkalnego usytuowanego przy wspomnianej już ulicy Tylnej. W reakcji na to zgłoszenie natychmiast na miejsce skierowane zostały odpowiednie jednostki pochodzące z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 (JRG 1) z Zielonej Góry.

Po docelowym dotarciu na miejsce zdarzenia przez strażaków, zorientowali się oni, że ogień strawił już całe poddasze kamienicy. – Pożar jest już zlokalizowany. Aktualnie koncentrujemy się na przeszukiwaniu strychu kamienicy, który jest pełen różnego rodzaju materiałów łatwopalnych. Istniało także podejrzenie, że na strychu ten budynek mógł zamieszkiwać jakiś bezdomny, jednak na razie nie możemy tego potwierdzić – informuje nas starszy kapitan Piotr Kowalski, będący rzecznikiem KM PSP w Zielonej Górze.

Pierwszym zadaniem strażaków jest oczywiście usunięcie ze strychu wszystkich łatwopalnych materiałów. Niezależnie od tego, akcja gaśnicza wciąż trwa i jeszcze przez pewien czas będzie trwała.