Wiatrowa niedziela w Zielonej Górze dała się we znaki strażakom, którzy mieli pełne ręce pracy. W ciągu dnia odnotowali oni łącznie 26 zdarzeń, związanych głównie z usuwaniem skutków wichury. Działania strażaków rozpoczęły się o godzinie 9:00, a ich intensywność była na tyle duża, że już w pierwszej godzinie interwencyjnej zanotowano aż 13 sytuacji wymagających natychmiastowej reakcji. Strażacy kontynuowali swoje działania aż do późnego wieczora, kończąc około godziny 22:00.
Działania straży pożarnej obejmowały przede wszystkim usuwanie powalonych drzew i połamanych konarów, jak również uszkodzonych części ogrodzeń. Na przykład na ulicy Morelowej, gdzie znajduje się siedziba zielonogórskiej policji, doszło do incydentu związanego ze spadającym drzewem, które uszkodziło zaparkowany samochód.
Niestety, skutki wichury odczuła także placówka oświatowa – Miejskie Przedszkole numer 7 przy ulicy Moniuszki. W wyniku spadających drzew budynek przedszkola został uszkodzony. Na szczęście, mimo złej pogody, nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych.
W związku z uszkodzeniem budynku, władze miejskie podjęły decyzję o tymczasowym zamknięciu Przedszkola numer 7 przy ulicy Moniuszki. Noc po burzliwej niedzieli przebiegła już jednak bez zakłóceń, jak poinformowały służby miejskie.