Umorzenie sprawy dotyczącej szczątków ludzkich na cmentarzu w Zielonej Górze

Sprawa związana ze znalezieniem szczątków ludzkich oraz fragmentów trumien i urn na terenie cmentarza w Zielonej Górze została umorzona. Mieszkaniec miasta, który dokonał tego odkrycia, podkreśla jednak, że będzie dążył do postawienia krzyża w miejscu ujawnienia szczątków i nie zamierza porzucić tej sprawy.

To wydarzenie miało miejsce w niedzielę 7 maja, gdy Tomasz Miński odwiedzał groby swoich bliskich na nekropolii przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze. Tuż przy ogrodzeniu cmentarza zauważył rozsypaną ziemię, w której dostrzegł fragmenty ludzkich kości, koronki, uchwyty z trumny oraz kawałki urny.

Tomasz Miński opisuje to przeżycie jako bardzo silne, zwłaszcza że zdarzyło się ono krótko po ekshumacji jego siostry. Na początku maja podkreślał: – Myślę, że jak się nikt poważnie tym nie zajmie, to takie sytuacje będą się powtarzały, a moim zdaniem nie powinny.

Po natrafieniu na szczątki i fragmenty trumien na terenie cmentarza, Tomasz Miński zdecydował się wezwać policję oraz poinformować prokuraturę i media o swoim odkryciu. Mimo umorzenia sprawy, zamierza kontynuować swoje starania o uczczenie tego miejsca krzyżem i podkreśla, że nie pozwoli, aby sprawa została zamieciona pod dywan.