Walka o zaszczytny awans do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze żużlowym była nieustępliwa i trwała prawie do samego końca. Zarówno kibice, jak i zawodnicy czekali z zapartym tchem na decydujące momenty. Przed ostatnią serią startów, potencjał do zdobycia miejsca w finale posiadało jeszcze ośmioro ambitnych zawodników. Wszakże, to Paluch wyłonił się jako najsilniejszy konkurent, a miejscami na podium za nim uplasowali się Curzytek oraz Szostak.
30 sierpnia w Lublinie odbędzie się długo wyczekiwany finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Już teraz pewne jest, że zobaczymy tam trzech utalentowanych żużlowców – Mateusza Cierniaka, Bartłomieja Kowalskiego i Damiana Ratajczaka. Te młode talenty podążają ścieżką, która może doprowadzić ich do zostania najlepszymi młodzikami w świecie żużla.
Walka o pozostałe miejsca na finał odbywała się w eliminacjach, które zostały podzielone na trzy emocjonujące turnieje. Czwórka najlepszych zawodników w Zielonej Górze zapewniła sobie awans do finału. Tymczasem zawodnik, który zajął piąte miejsce, będzie pełnił rolę rezerwowego podczas finału. Przed rozpoczęciem rywalizacji, doszło do nieoczekiwanej zmiany w składzie – z powodu wcześniejszej kontuzji Pawła Trześniewskiego, w jego miejsce wystąpił Filip Seniuk.