Mnóstwo emocji przyniosło niedawne spotkanie tenisowe we Wrocławiu, gdzie miejscowy zespół COME-ON zmierzył się z drużyną KT Royal Zielona Góra. Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami – Julia Oczachowska z zielonogórskiego zespołu pokonała Oliwię Orlińską, jednak potrzebowała super tie-breaka (7:5, 3:6, 10-4), aby to uczynić. Po zakończeniu pierwszych dwóch meczów singlowych doszło do remisu 1:1, ponieważ zawodniczka wrocławskiej drużyny Martyna Piechowicz pokonała Zofię Dziewięcką wynikiem 6:4, 7:5.
Niestety, nadzieje wrocławian na pomyślny rezultat spotkania szybko zostały zdruzgotane przez silne występy mężczyzn reprezentujących Zieloną Górę. Dawid Wiśniewski z KT Royal bez problemów zwyciężył Piotra Siekanowicza 6:2, 6:0, a Filip Bojko pokonał Krzysztofa Szuberta również bez straty seta – 6:1, 7:6 (0). Decydującym meczem, który przesądził o wyniku całego spotkania, było starcie deblowe par Szmyr/Nijaki oraz Siekanowicz/Szubert, które zakończyło się zwycięstwem gości 6:1, 6:4.
Przy prowadzeniu gości 4:1, ostatni mecz deblowy kobiet nie miał już większego wpływu na końcowy rezultat. Pomimo tego wrocławski duet Orlińska/Piechowicz zdołał pokonać team Dziewięcka/Oczachowska wynikiem 6:3, 6:2. Zwycięstwo drużyny z Zielonej Góry zapewniło im uniknięcie ostatniego miejsca w tabeli ligowej. Tym samym, nieszczęśliwe wyróżnienie „czerwonej latarni” przypadło drużynie COME-ON, która zakończyła swoje rozgrywki w tegorocznej edycji forBET 1.LIGI.