W pobliżu Sulechowa doszło do kradzieży, której ofiarami padli strażacy ochotnicy z jednostki OSP Mozów. Grupa mężczyzn bezceremonialnie ukraść zgromadzony przez druhów złom, który miał posłużyć do zakupu niezbędnego sprzętu ratowniczego.
Afera wokół tego incydentu rozgorzała pod koniec poprzedniego tygodnia, kiedy to strażacy z Mozowa zauważyli brak części zebranego przez siebie złomu. Bezmyślna kradzież miała miejsce na terenie OSP, a złodziejami byli prawdopodobnie nieznani sprawcy, którzy zdecydowali się naruszyć prawo kosztem społeczności lokalnej.
– Przez cały czas prowadzimy zbiórkę elektrośmieci – jest to nasza metoda na zdobycie środków na zakup sprzętu, który ratuje ludzkie życia – mówią strażacy. Niestety, część naszych starannie zgromadzonych materiałów została bezwzględnie skradziona – dodają. W obecnej sytuacji strażacy z Mozowa rozpoczęli analizę nagrań z monitoringu oraz zabezpieczają dowody, które mogą pomóc w odnalezieniu sprawców. Sprawa zostanie przekazana odpowiednim organom ścigania – zapewniają druhowie.