Dwa incydenty z pijanymi kierowcami na drodze podczas weekendu w gminie Kargowa

Podczas ostatniego weekendu, dwóch mieszkańców gminy Kargowa wykazało się rażącym nieodpowiedzialnym zachowaniem. Obydwaj byli pod wpływem alkoholu, prowadzili pojazd i doprowadzili do kolizji drogowej. Na szczęście, w wyniku tego incydentu nikt nie doznał żadnych obrażeń. Obecnie trwa śledztwo karno-wykroczeniowe w tej sprawie prowadzone przez Komisariat Policji w Sulechowie.

Policjanci ruchu drogowego z Zielonej Góry zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego w Dąbrówce w gminie Kargowa, które miało miejsce wieczorem w sobotę (04.01). Na miejscu, na poboczu drogi, znaleźli samochód osobowy leżący na dachu w rowie. Nie znaleziono tam jednak kierującego pojazdem. Po krótkim czasie na miejsce przyjechała pewna kobieta, która przyprowadziła dwóch mężczyzn – właściciela samochodu znajdującego się w rowie oraz jego znajomego, który jak się później okazało, prowadził ten pojazd.

Alkotest przeprowadzony na 26-letnim właścicielu pojazdu wykazał, że ma on w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Drugi z mężczyzn, 23-letni kierowca, także był pod wpływem alkoholu – badanie wykazało u niego 0,46 promila. Obaj panowie opisali policjantom przebieg zdarzenia. Jak się okazało, 26-latek przyjechał samochodem do domu swojego 23-letniego kolegi i razem mieli gdzieś pojechać. Młodszy z nich postanowił przejąć kierownicę, twierdząc, że właściciel auta jest zbyt nietrzeźwy, by prowadzić pojazd, pomimo tego, że sam również spożywał alkohol. W czasie jazdy po oblodzonej drodze, starszy z mężczyzn postanowił zademonstrować koledze jak jego auto „idzie bokiem” i niespodziewanie zaciągnął hamulec ręczny. Zaskoczony tą sytuacją 23-latek nie zdołał opanować samochodu, co skutkowało dachowaniem pojazdu i wylądowaniem w rowie.