W Zielonej Górze doszło do niepokojącego incydentu, w wyniku którego 16-letni młodzieniec zaatakował dwóch swoich rówieśników przy użyciu noża i rozbitej butelki – przekazały lokalne służby policyjne. Aktualnie jedna z ofiar nadal jest pod opieką szpitalną.
Wydarzenie miało miejsce w niedzielny wieczór 4 sierpnia, na działce znajdującej się przy Morelowej ulicy w Zielonej Górze. Sprawca był uzbrojony w nóż oraz stłuczoną butelkę. Wykorzystując te niebezpieczne narzędzia, zaatakował dwóch swoich rówieśników, którzy musieli być natychmiast przetransportowani do najbliższego szpitala przez karetkę pogotowia. Jak potwierdza podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, jeden z poszkodowanych nadal pozostaje w szpitalu.
Policja intensywnie pracuje nad wyjaśnieniem wszystkich szczegółów i okoliczności, które doprowadziły do tego niepokojącego zdarzenia. Na podstawie dotychczasowych ustaleń wiadomo, że sprawca wraz ze swoim kolegą przybyli do Zielonej Góry ze Śląska. Ich celem była wizyta u 16-letniego mieszkańca Zielonej Góry, którego poznali wcześniej w sieci.
Z informacji przekazanych przez podinspektor Stanisławską wynika także, że chłopiec, który dokonał ataku, spożywał alkohol przed incydentem. W pewnym momencie eskalacji napięcia zaatakował swoich rówieśników. Po zatrzymaniu został przewieziony do izby zatrzymań dla dzieci przy lokalnym komisariacie policji.
Od teraz los 16-letniego sprawcy będzie leżeć w rękach sądu rodzinnego.