Wstrząsające zdarzenie miało miejsce na ulicy Fabrycznej, w pobliżu popularnej sieci sklepów Biedronka. Kierowca jadący samochodem marki Renault niestety zapomniał, że powinien zaciągnąć hamulec ręczny oraz zostawił samochód w stanie swobodnym, znanym jako „na luzie”.
Całe zdarzenie rozegrało się w dniu targowym, we wtorek 7 maja, na wspomnianej wcześniej ulicy Fabrycznej. Prawdopodobnie kierowca Renault zdecydował się na krótkie zakupy w pobliskiej Biedronce i zaparkował tam swój pojazd.
Nie minęło dużo czasu, a samochód zaczął staczać się, ostatecznie uderzając w ogrodzenie po drugiej stronie ulicy. Wszystko działo się z powodu niedbalstwa kierowcy, który nie tylko zostawił samochód „na luzie”, ale również nie pomyślał o zaciągnięciu hamulca ręcznego. Rezultat takiego zachowania jest widoczny na dołączonych zdjęciach.
Zarówno przerażające zdarzenie, jak i jego następstwa opisane zostały przez naszych czytelników, którzy informowali o utrudnieniach w ruchu ulicznym.