Przez ostatnie dni na terenie całego kraju odnotowywano ekstremalnie niskie temperatury, przez które stawy, jeziora oraz inne akweny pokryły się lodem. Niezależnie jednak od długości trwania ujemnych temperatur, nie jesteśmy w stanie mieć stuprocentowej pewności, czy grubość lodu jest wystarczająca, aby bezpiecznie na nim stąpać. Warto przypomnieć, że nawet gruba warstwa lodu na otwartym obszarze wodnym może być śmiertelnym zagrożeniem dla osób, które pomimo ostrzeżeń służb ratunkowych, decydują się go przekroczyć. Oferujemy gorący apel do społeczności, szczególnie do rodziców, aby przeprowadzić rozmowę z dziećmi na temat możliwych konsekwencji takiego zachowania. Przypomnijmy sobie, że każdego roku w Polsce dochodzi do tragedii na lodzie i ginie nawet kilkanaście osób.
Podczas zimowego okresu i panującej mroźnej aury istotne jest korzystanie z możliwości aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Dzięki uprawianiu sportu czy zabawie wzmacniamy naszą odporność, dostarczamy tlen do organizmu i mamy szansę na przyjemne przeżycia. Warto jednak pamiętać, że zimowe atrakcje mogą wiązać się również z niebezpieczeństwem. Niewątpliwie najbardziej ryzykownym z nich jest próba wejścia na zamarznięte akweny.
Podobne formy rozrywki są zawsze ryzykowne ze względu na nieznajomość grubości warstwy lodu, tym bardziej w sytuacjach, gdy temperatury oscylują wokół zera stopni Celsjusza. W takich okolicznościach lód zaczyna topnieć, a pozorna jego grubość może być miejscami krusząca. Śnieg pokrywający powierzchnię lodu może skutecznie wprowadzić w błąd, ponieważ utrudnia ocenę grubości lodu oraz lokalizacji przerębli czy innych potencjalnie niebezpiecznych miejsc. Nie zapominajmy także, że śnieg dodatkowo obciąża pokrywę lodową, co zmniejsza jej wytrzymałość.