W pewnym momencie życie starszej kobiety w Strzelcach Krajeńskich mogło skończyć się tragicznie. Poszkodowana 81-latka, z poważnym urazem głowy, leżała bezradnie na miejscowym parkingu, nie będąc w stanie samodzielnie wstać. Dramatyczna sytuacja rozgrywała się pod osłoną zmierzchu, gdy światło zaczęło stopniowo słabnąć.
Niezwykłe okoliczności wydarzenia miały miejsce w sobotni wieczór w malowniczych Strzelcach Krajeńskich. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego miejscowej jednostki policji patrolujący okolicę dostrzegli przerażającą scenę. Na fali krzyku o pomoc, który wydobywał się z pobliskiego parkingu, policjanci natychmiast ruszyli na miejsce – jak opowiada starszy aspirant Tomasz Bartos, rzecznik prasowy policji w Strzelcach Krajeńskich.
Po dotarciu na miejsce zgłoszenia, funkcjonariusze natknęli się na przygnębiający widok: starsza kobieta leżała na ziemi. Była wyraźnie wyczerpana i ranna, co uniemożliwiało jej powrót na nogi i wezwanie pomocy. Jak podkreśla rzecznik prasowy, st. asp. Tomasz Bartos, stan kobiety był na tyle poważny, że nie była w stanie sama zawiadomić odpowiednie służby o swojej sytuacji.