46-latek oskarżony o podpalenie dziewięciu samochodów w Sulechowie usłyszał zarzuty

W Sulechowie doszło do serii podpaleń, na skutek której zniszczeniu uległo dziewięć samochodów. Mieszkaniec tego miasta, 46-letni mężczyzna, został zatrzymany przez miejscową policję jako główny podejrzany. Mężczyzna przez dłuższy czas umiejętnie unikał kontaktu z organami ścigania, a szkody, jakie spowodował jego działalność, wynoszą blisko ćwierć miliona złotych.

Po zatrzymaniu, sprawca stanął przed Sądem Rejonowym w Świebodzinie – Wydział Zamiejscowy w Sulechowie. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie obłożono go trzymiesięcznym aresztem prewencyjnym.

Seria podpaleń rozpoczęła się w lutym minionego roku, kiedy to na jednym z sulechowskich osiedli doszło do pierwszego incydentu. Kilka dni później, na innym końcu miasta zarejestrowano kolejne podobne wydarzenie. Policjanci z komisariatu kryminalnego w Sulechowie natychmiast podjęli intensywne działania dochodzeniowe, lecz sprawca przez długi czas pozostawał nieuchwytny.

Analiza zdarzeń wykazała, że mężczyzna umiejętnie unikał kamer miejskiego monitoringu. Wybierał do swoich działań ulice, które nie były monitorowane, co znacznie utrudniło jego lokalizację i identyfikację.