Planowana inwestycja w postaci dużych hal magazynowych, które mają powstać niedaleko Zielonej Góry oraz Nowej Soli, blisko trasy S3, wywołała niepokój wśród ludności zasiedlającej Niedoradz. Obawy te wiążą się przede wszystkim z perspektywą przejeżdżających obok ich domostw i placówek edukacyjnych ciężarówek.
Głęboko zaniepokojeni zapowiedzią powstania na terenach sąsiadujących z ich miejscem zamieszkania hal przemysłowych. Wielu z nich, zatroskanych o przyszły kształt krajobrazu oraz potencjalne zagrożenia dla infrastruktury lokalnej, wyraża swoje obawy na forach społecznościowych. Część mieszkańców podnosi również kwestię bezpieczeństwa najmłodszych i obawia się, że ciężarówki będą poruszać się w rejonie szkoły w Otyniu.
Wojciech Mazur, były przedstawiciel lokalnej samorządu, przyznaje, że nie spodziewał się planów budowy magazynów tak blisko swojej wsi. „Gdy spostrzegłem ogłoszenie, przypomniały mi się dyskusje z poprzednich kadencji, kiedy pełniłem funkcję radnego, na temat potencjalnej kopalni w tym rejonie. Uspokajano nas wówczas, mówiąc o planach utworzenia stawów wędkarskich na terenie wyrobisk po eksploatacji kruszywa używanego do budowy S3 i o możliwości budowy tam małych domków. Takie historie nam opowiadano. Później pojawiły się plotki o magazynach, ale nie zdawałem sobie sprawy, że ta inwestycja nabiera tempa” – wspomina Mazur.