Szereg prowadzonych działań śledczych zaowocowało ustaleniem lokalizacji, gdzie narodził się pożar w magazynie z odpadami znajdującym się w Przylepe. Wiedza ta obejmuje również potencjalne źródła pochodzenia substancji zgromadzonych w beczkach przechowywanych w tym obiekcie.
Tragiczne wydarzenie miało miejsce w Przylepie, sołectwie zapamiętanym przez pożar hali pełnej niebezpiecznych odpadów. Wybuch, który nastąpił tam w upalne popołudnie 22 lipca, był tak silny, że doprowadził do powstania ogniska pożarowego. Zapoczątkowanie płomieni miało miejsce w sobotę, a już dwa dni później, 24 lipca, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze rozpoczęła oficjalne postępowanie w tej sprawie. Postępowanie to zostało wszczęte ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz zniszczenie mienia o znacznej wartości.
Prawnikom udało się zidentyfikować miejsce, z którego wydobywały się pierwsze iskry zapoczątkowujące pożar. Te informacje przedstawiono podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek. Chociaż prokuratorzy już posiadają tę wiedzę, ze względów procesowych nie ujawniają publicznie, czy było jedno konkretnie miejsce powstania pożaru, czy też kilka rozproszonych punktów.