Decyzje dotyczące przyszłości zawodników Falubazu Zielona Góra zostały niedawno ogłoszone, a teraz dotyczą one Oskara Hurysza i Michała Curzytka. Przemysław Pawlicki oraz Leon Madsen byli wcześniej potwierdzeni przez Novy Hotel Falubaz Zielona Góra, a teraz lubuska ekipa potwierdziła, że Hurysz i Curzytek pozostaną w drużynie do 2026 roku.
Hurysz, młodszy z dwójki zawodników, ma jeszcze dwa sezony do spędzenia na juniorskiej pozycji. Tymczasem Curzytek będzie jeszcze przez dwa lata uprawiał żużel jako zawodnik poniżej 24 lat. Obaj żużlowcy zdecydowali się podpisać umowy do 2026 roku, co zapewnia miejsce dla nich na kolejne dwa sezony.
Wojciech Domagała, prezes Falubazu, wyraził swoje zadowolenie z faktu, że Hurysz i Curzytek postanowili pozostać w klubie. Zauważył, że Hurysz udowodnił swoją wartość w ostatnim sezonie, pokazując, że potrafi wygrywać z przeciwnikami o wyższych notowaniach. Domagała docenił też pracowitość i ambicję Curzytka. Prezes zapewnił, że klub zrobi wszystko, aby pomóc obu zawodnikom w dalszej karierze.
Obaj żużlowcy wyrazili zadowolenie z decyzji o podpisaniu nowych kontraktów. Hurysz podkreślił, że czuje się świetnie w Zielonej Górze i chciałby pozostać tam na dłużej. Curzytek zauważył, że Zielona Góra stała się dla niego jak dom. Mimo trudności w sezonie 2024 spowodowanych kontuzją, cieszy się, że będzie mógł reprezentować Falubaz przez kolejne dwa lata. Zawodnik już teraz skupia się na przygotowaniu do sezonu 2025, który będzie dla niego pełen nowych wyzwań.