Faza play off LOTTO SuperLIGI przez większą część trwania spotkania sugerowała, że awans do Final Four jest w zasięgu Klubu Tenisowego Royal Zielona Góra. Mecz pomiędzy Calisią Tenis Team Kalisz a zielonogórskim klubem zadecydował o tym, kto weźmie udział w prestiżowym finale rozgrywek, a emocje rosły aż do ostatnich wymian piłki.
Pierwsze chwile meczu zapowiadały potencjalne zaskoczenie wyniku. W pojedynku singlowym mężczyzn Przemysław Michocki udowodnił swoją formę, pokonując bez większych problemów Piotra Matuszewskiego 6:3, 6:4. To był silny dowód na to, że jego niedawne zwycięstwo nad Aleksandrem Orlikowskim z WKS Grunwald Poznań nie było efektem przypadku. Oliwia Szymczuch z KT Royal Zielona Góra okazała się również lepsza od swojej rywalki Valeryi Darashuk (6:3, 3:6, 10-6), co dało klubowi przewagę 2:0 i napawało nadzieją na niespodziewane zwycięstwo.
Jednak w grze podwójnej mężczyzn gospodarze wrócili do gry. Para Michał i Piotr Matuszewscy skutecznie wytrzymała presję, pokonując parę Filip Bojko-Mateusz Kowalczyk w trzech setach 6:4, 4:6, 13-11. W super tie-breaku zdołali obronić piłkę meczową i zdobyć punkt na swoją korzyść.
Smak zwycięstwa w tak dramatycznych okolicznościach dodał gospodarzom energii do dalszej walki. Valeryia Darashuk i Vanessa Sulcova z Czech utworzyły parę, która stawiła czoło duetowi z Zielonej Góry – Julia Oczachowska-Oliwia Szymczuch. Dzięki większej opanowaniu w krytycznych momentach, były w stanie wygrać super tie-break i cały mecz 7:6(6), 2:6, 10-4. Przy stanie 2:2, decydujące starcie stanowił pojedynek mikstów. Tutaj to gospodarze – Vanessa Sulcova i Piotr Matuszewski skutecznie zarządzali grą, pokonując Oliwię Szymczuch i Mateusza Kowalczyka 6:4, 6:3. Po tym zwycięstwie, mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla gospodarzy.
Zielonogórski zespół był na skraju zdobycia biletu do grudniowego turnieju mistrzów, jednak ostatecznie przewagę zdobyło doświadczenie Tenis Team Kalisz.