W dniu zakochanych, 14 lutego, doszło do zuchwałego przestępstwa. Na cel padł kościół w centralnej części miasta, gdzie 56-letni mężczyzna postanowił włamać się do skarbonki parafialnej. W wyniku tego czynu zrabował kwotę przekraczającą 200 złotych. Ten dobrze znany funkcjonariuszom sprawca wcześniej już miał na swoim koncie liczne występki.
Sposób działania był prosty, ale skuteczny. Zdobyty wytrych posłużył do otwarcia zamka skarbonki. Jednak nie uniknął wpadki. Mężczyzna został schwytany przez kościelnego tuż po popełnieniu przestępstwa, a następnie przekazany w ręce policji.
Poza aktem kradzieży, władze natknęły się na kolejny dowód jego przestępczej działalności. Przy zatrzymanym znaleziono narkotyki. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie jest to pierwszy raz, gdy mężczyzna staje przed wymiarem sprawiedliwości, grozi mu surowa kara. W obliczu recydywy, może trafić za kraty nawet na 15 lat. Mimo wszystko, policja odzyskała skradzione z kościoła pieniądze.