Decyzja Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze o przekazaniu do lokalnego Sądu Rejonowego aktu oskarżenia wobec pięciu kobiet, które pracowały obecnie lub w przeszłości w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze, spowodowała poruszenie. Wśród oskarżonych znalazły się kobiety w wieku od 46 do 79 lat, zróżnicowane pod względem zawodu – lekarz oraz pielęgniarki.
Oskarżenie dotyczy głównie jednej z nich, lekarki, której prokurator zarzuca, iż w czasie od 15 lipca do 18 sierpnia 2020 roku nie dopełniła swoich obowiązków jako lekarza rodzinnego jednej z mieszkanek domu opieki, narażając ją na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu. Zaniedbania obejmowały niedostateczną kontrolę stanu zdrowia pacjentki, niewłaściwe zarządzanie kontrolą glikemii prowadzące do rozregulowania cukrzycy oraz płytką i niekompletną diagnostykę i terapię odleżyn wymagających interwencji chirurgicznej. Zarzuty opierają się na art. 160 § 1 i 2 kodeksu karnego.
Pozostałe cztery oskarżone to pielęgniarki pracujące w tym samym obiekcie i okresie co lekarka. Prokurator zarzucił im, że naraziły pensjonariuszkę na ryzyko utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu przez zaniedbania w opiece. Te obejmowały pominięcie zmiany opatrunku na ranie kończyny dolnej lewej, brak monitorowania owrzodzenia pod kątem występowania i dynamiki objawów procesu zapalnego, a także nie wezwanie pogotowia ratunkowego mimo nieokreślonego poziomu glikemii u pacjentki z dekompensowaną cukrzycą, która wymagała nawadniania dożylnego, kontroli stężenia elektrolitów oraz wyrównania niedoboru potasu. Oskarżenia te również oparte są na art. 160 § 1 i 2 kodeksu karnego.