Środki komunikacji miejskiej nie zawsze są bezpieczne, jak pokazuje niedawny incydent, do którego doszło na ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze. Taksówka Bolt, bez wcześniejszego ostrzeżenia, straciła kontrolę i z impetem uderzyła w słup przydrożny.
Wypadku nie dało się przewidzieć. Zdarzył się nagle, 25 kwietnia, w czwartek rano, około godziny 7:55. Ulica Wrocławska w Zielonej Górze stała się miejscem dramatycznej sceny, kiedy to taksówka Bolt niespodziewanie wpadła w poślizg. Kierowca pojazdu stracił kontrolę nad maszyną, co doprowadziło do zderzenia z metalowym słupem znajdującym się na poboczu drogi.
Po zdarzeniu natychmiast powiadomiono odpowiednie służby ratunkowe. Na miejscu szybko pojawiły się dwa zespoły straży pożarnej oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. Również policja była obecna na miejscu wypadku, próbując ustalić dokładne okoliczności zdarzenia. W wyniku tego tragicznego incydentu, dwoje pasażerów Bolta zostało przewiezionych do miejscowego szpitala.