Pęknięcie spokoju na osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze nastąpiło w poniedziałek, 31 marca. Około godziny 9:42 poranka doszło tam do poważnego pożaru, który zasiał grozę w sercach mieszkańców.
Informacje dotyczące tego tragicznego wydarzenia dotarły do nas dzięki naszym czujnym Czytelnikom, którzy byli świadkami dramatycznej sytuacji. Jeden z nich poinformował nas o kierujących się w stronę osiedla Pomorskiego licznym zastępom straży pożarnej, a także o policji i karetce pogotowia jadących na sygnałach.
Zgłoszenie było niepokojące, dlatego skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym zielonogórskiej straży pożarnej, aby potwierdzić te doniesienia. Dowiedzieliśmy się, iż informacje są prawdziwe.
Najbardziej zatroskania dostarczyły nam wiadomości o poszkodowanych. Okazało się, że ogień strawił piwnicę w jednym z szeregowców. W wyniku tej tragedii dwie osoby zostały poszkodowane. Jeden z poszkodowanych jest w stanie ciężkim, co dodatkowo podkręca atmosferę dramatu. Strażacy przeprowadzili również ewakuację – relacjonował nam st. kpt. Piotr Kowalski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze.