Pod osłoną mroku na osiedlu Zacisze doszło do wybuchu pożaru, który objął aż trzy stojące tam pojazdy. Szczególnie narażona na zniszczenia była ulica Kokosowa, gdzie doszło do tego niebezpiecznego incydentu. Na szczęście, do akcji szybko wkroczyli zielonogórscy strażacy, którzy efektywnie opanowali sytuację.
Zbierając informacje na temat tego niepokojącego zdarzenia, rozmawialiśmy ze starszym kapitanem Arkadiuszem Kaniakiem. Oficer prasowy lubuskiej straży pożarnej podzielił się z nami szczegółami tej dramatycznej sytuacji.
Według jego relacji, o godzinie 3:00 nad ranem strażacy z Zielonej Góry otrzymali meldunek o płonących samochodach na osiedlu Zacisze. Okazało się, że ogień zajął dwa samochody, a także zaczynał rozprzestrzeniać się na bagażnik trzeciego auta, które było zaparkowane obok. Szybka i sprawnie przeprowadzona akcja gaśnicza pozwoliła jednak na skuteczne opanowanie sytuacji. W rezultacie, płomienie nie zdążyły przedostać się do wnętrza trzeciego pojazdu. Co więcej, szczęśliwie żadne osoby nie znajdowały się wewnątrz samochodów podczas wybuchu pożaru.