Zielonogórski oddział prokuratury wszedł w proces badania okoliczności, które przyczyniły się do zgonu dwóch młodych dziewcząt. W tragicznym dniu, jakim był ostatni wtorek, osiedle Pomorskie stało się miejscem nieszczęśliwego wypadku. 14-letnia dziewczyna zginęła pod kołami samochodu. Mrocznym zbiegiem okoliczności tego samego dnia, 16-letnia koleżanka ze szkoły, do której obie uczęszczały, zdecydowała o odebraniu sobie życia. Obie uczennice były częścią społeczności IV Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze.
Ewa Antonowicz, prokurator prowadzący te sprawy, zapewnia, że oba przypadki są przedmiotem intensywnych badań prokuratury. Niemniej jednak podkreśla, że nie są one traktowane jako powiązane ze sobą.
Prokuratura skupia swoje wysiłki na zbadaniu, czy decyzja 16-latki o popełnieniu samobójstwa była jej własnym wyborem, czy może na nią wpłynęły działania osób trzecich – wyjaśnia rzeczniczka prokuratury.
Jeżeli chodzi o fatalny wypadek, do którego doszło na osiedlu Pomorskim, 14-latka została potrącona przez samochód osobowy marki Seat. Po zdarzeniu natychmiast wezwano karetkę, która przetransportowała dziewczynkę w stanie krytycznym do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się jej uratować.
Prokurator Antonowicz apeluje o pomoc w poszukiwaniu świadków tego tragicznego zdarzenia.