W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia pasażerowie pociągu kursującego na trasie Przemyśl – Zielona Góra zostali zmuszeni do opuszczenia pojazdu. Incydent spowodował poważne perturbacje w ruchu kolejowym.
Wszystko zaczęło się wieczorem w ostatni dzień roku, kiedy pociąg relacji Przemyśl – Zielona Góra został zatrzymany w okolicach Przyworów, małej miejscowości położonej na terenie Opolszczyzny.
Informację o przyczynie nieplanowanego postoju przekazał RMF24 kpt. Paweł Tomas, reprezentujący Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Jego słowom udało się dowiedzieć, że pojazd został unieruchomiony na skutek awarii lokomotywy.
Sytuacja była na tyle poważna, że pociąg zdołał zatrzymać się dopiero tuż przed peronem. Taka odległość spowodowała, że niektórzy pasażerowie mieli trudności z samodzielnym opuszczeniem wagonów. Dlatego też, aby zapewnić im bezpieczeństwo, na miejsce została wezwana straż pożarna, której zadaniem była ewakuacja podróżnych.